budzi się z nocy nowy dzień...

Wczoraj odebrałam mój komputer z serwisu. Jest naprawiony, działa, śmiga :) A teraz instaluję na nim simsy. Tak myślę, co ja będę robić w tym Ciechocinku? Wiem, że już będzie maj i pewnie będzie już ciepło (mam nadzieję), ale mimo wszystko... Jak będzie tak, jak w tamtym roku... Chociaż może nie.
No, miejmy nadzieję, że już będzie ciepło. Ja, mimo że teraz siedzę w domu, to zamarzam. To może być też dlaczego, że niestety cały czas czuję się, jakbym miała gorączkę, no ale to nic. Przeżyję może jakoś. A teraz wybaczcie, ale idę dalej pisać. A potem będę grać :)
Do napisania
Paaa :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A ja nie wiem o co chodzi...