chyba nie:

Dzisiaj cały czas nie miałam na nic siły.
Po prostu cały dzień bym przespała - gdybym tylko mogła.
Ale takiej możliwości nie miałam. Musiałam obudzić się już około 11, a już o czternastej musiałam się ogarnąć. Potem ogarnęłam swój pokój, pokój Małej. Rodziców też.
A teraz mnie niemiłosiernie boli głowa - w sensie mam ogromną migrenę.
I chce mi się cały czas płakać.
Chyba naprawdę muszę iść do psychiatry po jakieś prochy. Może by mi pomogły tylko jakieś z małą dawką dopaminy. Nie wiem. Może Seronil by mi pomógł?
Zobaczymy.
A na razie chyba zaraz znowu pójdę spać. Jeszcze tylko muszę wziąć swoje proszki, może iść pod prysznic. I spać! Tylko tego chcę.
M.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A ja nie wiem o co chodzi...